Napoleon z Johannotem, Johannot z nami można powiedzieć o papierze, który poniżej prezentujemy. Kilka razy na tym blogu pisaliśmy już o papierze Johannot, który wykorzystaliśmy m.in. w naszej edycji Nie-Boskiej komedii Zygmunta Krasińskiego czy w Między Konstytucją a Targowicą Angeli Sołtys. Przedstawiliśmy historię powstawania tego papieru, a także niektóre wydane w ten sposób książki.
Zupełnie nieoczekiwanie „Wujek Google” podrzucił zdjęcia listu podpisanego przez C. Cornetto 29 września 1812 r. List napisany jest na papierze ozdobionym imponującym znakami wodnymi przedstawiającymi Napoleona Bonaparte (Bounaparte jak zapewne powiedziałby William Pitt) z podpisem: Napoleon Empereur des Francais, Roi d’Italie oraz imperialnego orła. Na marginesie zaś papieru widnieje inny filigran: F. Johannot. No cóż, najwyraźniej sam Cesarz Francuzów musiał gustować w wyrobach papierni z Annonay.
Można o Napoleonie powiedzieć wiele złych rzeczy, ale jedno jest pewne: miał dobry gust. Jednym słowem: Napoleon z Johannotem, Johannot z nami!
